wtorek, 12 grudnia 2017

Mity w stylizacji paznokci


Jestem w kilku grupach na Facebooku i zauważyłam, że pojawia się całe mnóstwo pytań o rożne rzeczy. Zauważyłam również, że bardzo często na podstawowe wiadomości na temat stylizacji paznokci udzielane są błędne odpowiedzi. Wiele osób później powiela takie mity i stąd później tak wiele błędów stylizacji. Dziś postanowiłam rozprawić się z większa ilością takich mitów. 




1. Bez kursu nie będziesz dobrą  stylistką.

Zacznę od tego, że nie wystarczy kupić produkty, aby wszystko potrafić. Obojętnie czym się zajmujesz, potrzebna jest choć minimalna wiedza na temat danego zagadnienia. Znam wiele dziewczyn, które nie skończyły kursów, a robią przepiękne, estetyczne prace. Jeśli decydujesz się na kurs, niech będzie to kurs na wysokim poziomie. Wiele z osób decyduje na kursy bardzo tanie, idące po najniższej linii oporu. Często właśnie na takich kursach powielane są mity na temat stylizacji. Przed pójściem na kurs poczytaj opinie, popytaj o dobrych szkoleniowców. Czasem trzeba dojechać trochę dalej, ale powiem Wam szczerze, że po czasie Wam się to  zwróci. Owszem, zaraz po kursie nie będziesz profesjonalistką. Do tego trzeba praktyki. 

2. Robię tylko sobie, znajomym, więc nie potrzebuje mieć sterylnych rzeczy. 

BŁĄD. Pilniczki powinny być jednorazowe, czyli do jednej klientki. Cążki, radełka itp powinny zostać wysterylizowane.  Nawet zwykłym pilniczkiem możesz doprowadzić do przerwania ciągłości skóry. Czy jesteś na 100% pewna, ze osoba, której robisz paznokcie nie jest chora?? Obojętnie czy jest to koleżanka czy inna osoba, stosuj zasadę ograniczonego zaufania. 

3. Do każdego rodzaju lakieru muszę mieć bazę i top z tej samej firmy.

Wcale tak nie jest. Ja w swoim kuferku mam lakiery NeoNail. Semilac, Indigo. Bazę posiadam jedynie z NeoNail i wszystko trzyma się doskonale. Każda firma ma swoja bazę i tylko na swoje wyroby może dać gwarancje. Także nie ma sensu zamykać się na jedna firmę. Przetestuj rożne opcje. 

4. Mam tłustą płytkę. 

To stwierdzenie działa na mnie jak czerwona płachta na byka ( choć to tez mit, bo byki nie rozróżniają kolorów, a reagują na ruch ). Nie ma czegoś takiego jak tłusta płytka paznokcia. Paznokcie są tworem martwym, nie posiadają gruczołów łojowych. Tłusta może być skora, ale nigdy paznokcie. Tłustość może być jedynie nabyta, czyli przeniesiona ze skóry. Przyczyn nietrzymania się stylizacji może być cale mnóstwo. Złe zmatowienie, brak odpylenia, odtłuszczenia, trudna płytka. Czasem będą to hormony, czasem niedokładność w stylizacji. 

5. Przedłużanie niszczy paznokcie.

To nie przedłużanie, a nieumiejętne przygotowanie paznokci je niszczy. Często "stylistki" przepiłowują płytkę. Wiele razy widziałam już bruzdy po pilnikach na płytce paznokcia, płytkę paznokcia miękką i cienką jak papier. Czasem sami doprowadzamy do takiego stanu własne paznokcie, np zdzierając materiał zbyt ostrym pilnikiem czy zdzieraniem "na siłę", poprzez podważanie materiału i jego odrywanie. 

6. Żel jest lepszy od akrylu ( lub na odwrót )

Każda stylistka pracuje taka metoda, którą uważa za najlepsza dla siebie. Mitem jest że akryl jest twardszy, pod żelem paznokcie oddychają. Prawidłowo wykonana stylizacja będzie tak samo trwała. Nie ma tutaj różnicy w metodzie ( Żel, akryl ). 

7. Stylizacja jest zła, ponieważ paznokcie nie mogą oddychać. 

To stwierdzenie też już kilka razy słyszałam. Paznokcie są martwe, nie oddychają, nie pocą się, nie są tłuste same z siebie. To tak jakbyście nie nakładały odzywki na włosy, bo też nie będą oddychać. Włosy i paznokcie są zrobione z tego samego "materiału" - z keratyny, są tworem martwym. 

8. Białe plamki na paznokciach świadczą o niedoborze witamin. 

Kolejny mit. Białe plamki na paznokciach mogą być sygnałem, ze organizmowi brakuje witamin, ale mogą się również pojawiać na skutek urazu. Te białe plamki mogą pojawiać się nawet po kilku tygodnikach od urazu, a wiele osób uważa, że to tylko sygnał braku witamin. Jest to mit. 

9. Na problemy z paznokciami, najlepsze są sztuczne paznokcie.

Błąd. Czy wiecie co to jest zielona bakteria, onycholiza?? Na paznokcie chore nie wolno nakładać sztucznych paznokci, żelu, akrylu itp. Wiele z Was może nie rozpoznać wielu symptomów. Jeżeli martwi Was jakaś rzecz na paznokciach Waszych klientek odeślijcie ja do dermatologa. O chorobach paznokci możecie przeczytać w moim poprzednim wpisie TUTAJ. 



I to na razie tyle. Znacie jeszcze jakieś mity?? Może macie jakieś pytania? Piszcie w komentarzu, postaram się na wszystkie odpowiedzieć.